Kolejna 5-latka i kolejna niespodzianka.
W okresie szczenięcym została przesadzona do docelowej doniczki. Nadal jest w tej samej donicy. Przez 3 lata nie była przesadzana. Korzenie nie były ruszane. Jedyna moja ingerencja w bryłę korzeniową polegała na usunięciu z wierzchu starej ziemi i dosypywanie nowej.
Liście miały również smugi, coś tam niby się pokazywało z variegacji.
Ale to już zanikło. Wszystkie liście są zielone.
Powyższy zapis jest już nieaktualny. Musiała przeprowadzić się do jeszcze większej doniczki.
Oby była już docelowa!
Prześlij komentarz