wtorek, 27 lutego 2018

Chiny/2017 - chińska variegata

Nr 1
Wysiana w styczniu 2017 r.
Niestety, nie mogę odnaleźć jej wcześniejszego zdjęcia.
W każdym razie liść z prawej strony jest drugim liściem, jaki wypuściła.



* * *
Żeby nawet 10 poduch było, to i tak Mamusi poducha najlepsza!
 
 

niedziela, 25 lutego 2018

Chiny/2017 - 1476 - clivia variegata - roczniak

Nr 1
chińska krzyżówka VAR/LOB

Maj 2017

 
luty 2018


 Nr 2
Chińska krzyżówka VAR/LOB

Maj 2017

 Luty 2018
Lider. Jako roczna siewka ma 4 liście.
Wygląda ma miniaturową odmianę, co mnie niezmiernie cieszy.
  

Wyglądu  ładnego nie ma, ale to przejściowe. 
Z każdym nowym liściem roślinka będzie wyglądała coraz ładniej.
Widać to chociażby po 4 liściu. To jest dobry przykład. Pisałam kiedyś o wybarwianiu się chińskich variegat, że trzeba cierpliwie czekać na dalsze liście.

* * *
Pan w kapeluszu

Stoję na II piętrze i czekam na windę. Winda zatrzymuje się, wchodzę. Winda zjeżdża na parter, ja zostaję w windzie, gdyż chcę jechać na III piętro. Winda rusza, zatrzymuje się na I piętrze, ktoś wychodzi. Winda rusza, zatrzymuje się na II piętrze. Wchodzi Pan w bordowym garniturze, słabo przewietrzonym po wyjęciu z szafy. Mówi: muszę wrócić się po kapelusz (zostawił go na wejściu).
Pan w bordowym garniturze naciska "0". Winda jedzie na III piętro, wychodzę, Pan w bordowym kapeluszu również próbuje wyjść. Informuję go, że to III piętro. Drzwi windy zamykają się. Idę do pokoju, po 2 minutach wychodzę i ponownie idę do windy. Winda zatrzymuje się. Z windy próbuje wyjść Pan w bordowym garniturze. Mówię mu, że to III piętro. Pan w bordowym garniturze lekko poirytowany mówi: muszę w końcu odebrać kapelusz, chcę jechać na parter. Wchodzę do windy, ruszamy, winda zatrzymuje się na II piętrze, drzwi otwierają się, ktoś wchodzi, Pan w bordowym garniturze niby szykuje się do wyjścia, informuję go, że to II piętro. Winda rusza, zatrzymuje się na I piętrze, drzwi ponownie otwierają się, widzę kątem oka, że Pan w bordowym garniturze jest mocniej poirytowany, informuję go, że to I piętro. Odpowiada "WIDZĘ!". Przeprosiłam go (za to, że się odezwałam). Winda zjeżdża na parter. Wreszcie, Pan w bordowym garniturze wychodzi i szybko drepcze w kierunku wyjścia, bo na wyjściu zostawił kapelusz i wreszcie może go odebrać.
Mnie ta sytuacja bardzo rozśmieszyła, Pana w bordowym garniturze mocno zdenerwowała.
 

piątek, 23 lutego 2018

Chiny/2015 - Narrow Leaf BlushedPink X Narrow Leaf Pink

Kolejna do przeglądu rocznego startuje kliwia, która w ciągu roku osiągnęła największy wzrost i w której pokładam nadzieje, że w przyszłym roku zakwitnie.

Wysiana 22 stycznia 2015 r.
  Mając 2 lata miała 7 liści.


 Mając 3 lata ma 13 liści.






No i proszę kogo my tu mamy na powyższym zdjęciu?
Robienie zdjęć w przybliżeniu pozwala odkryć "przybysza z kosmosu", którego wcale nie chcemy.
Pikuś. Będzie oprysk całych parapetów.
Akurat wełnowiec, a z nim mamy do czynienia to bułka z masłem.



czwartek, 22 lutego 2018

Chiny/2015 - 3-letnia krzyżówka - Nobilis x sparrow variegata

Obiecałam, że wrzucę coś na bloga, bo to bardzo ciekawe zjawisko będzie.
Otóż przedstawiam 3-letnią siewkę chińskiej krzyżówki - hit roku 2018!
 
Nr 5 
 
 Póki tli się w niej życie, jest nadzieja, że kiedyś za sto lat wyrośnie na dorosłą pannę; albo niebawem padnie.
 Jej dwie siostry wyglądają zgoła inaczej.
  
Nr 3



 U nasady liści to nie jest zgnilizna, co może sugerować powyższe zdjęcie.
To jest wybarwienie. Szczerze powiem, że dojrzałam to dopiero na zdjęciach, aż poszłam sprawdzić, czy nie gnije.
 
Nr 2
 



Patrząc na liście trudno powiedzieć, czyje cechy odziedziczyły. Liście nie są podobne do odmiany sparrow variegata, a szkoda, bo liczyłam na krótkie, szerokie liście, w typie miniatury i jeszcze variegata. Liście bardziej podobne są do odmiany nobilis, choć też nie do końca. Wiem, że to krzyżówka i mogą być całkowicie innymi roślinami. Ciekawe, jakie kwiaty odziedziczyły. Czy obie będą kwitły tak samo, czy może każda inaczej? Bo przecież wiadomo, że z każdego nasiona może wyrosnąć inna roślina, nasiona nie dziedziczą wspólnych cech po rodzicach.
Ciężko dopatrywać się jakichś jasnych smug na liściach, chociaż dla upartego roślinka nr 2 ma niby jasny pasek na jednym liściu. Ale to bardzo naciągana teoria.

Dla przypomnienia -  rodzice:


I z historii. W styczniu 2015 r. na starcie było 5 nasion. Wszystkie wykiełkowały. Jedna siewka padła, druga siewka została sprzedana. Trzy siewki zostały u mnie. Ciekawa jestem, jak rośnie siewka sprzedana. Może w Dobrem? Prawdopodobnie to są jedyne krzyżówki w Polsce, gdyż więcej nie widziałam tych nasion w sprzedaży. Popularność tej rośliny w Polsce jest znikoma i prawdopodobieństwo, że jeszcze ktoś inny je wysiał jest zerowe. 

 Zeszłoroczne roślinki:
Nr 2
 Nr 3
 
 Wzrost roślinki nr 2 nie jest imponujący, ale na jesieni miała kryzys, straciła większość korzeni, musiała ukorzeniać się od nowa. Mając dobrze wykształconą piętkę, nie było trudno wypuścić nowe korzenie.

*   *   *
Poranna gimnastyka.
Uwielbia patyczki, im większy i cięższy tym większe wyzwanie dla małego pudzianka.
Mógłby tak godzinę się siłować, a nawet dwie, tylko, że ja tyle czasu z rana przed pracą nie mam. Najwyżej 30 minut, to max, ile mogę poświęcić na poranny spacer w tygodniu.

 

wtorek, 20 lutego 2018

Chiny/2017 - 11-miesięczna krzyżówka VAR/LOB

Wysiana w marcu 2017 r.
Po 11 miesiącach zaczyna wypuszczać 3 liść.
Nr 1


Dla porównania - lipiec 2017


Kiedy co będzie z jednego listka? Może za 5 lat doczekam się kwiatów. Może, może, może, a może morze? Nad morze już nie wyjadę, choć uwielbiam szum morza i samotne przebywanie na plaży. Spytacie dlaczego? Mam 2 psy i 2 koty. A to prowadzi do pewnego rodzaju uziemienia.
Ciężko byłoby wyjechać z 2 psami nad morze. Chyba, że znalazłabym odludzie, gdzie byłoby mało ludzi, typowe pustkowie, dziurę zabitą dechami i jeszcze ktoś by się zgodził na przygarnięcie nas na parę dni. Bo ja ludzi nie potrzebuję na wakacje. Wręcz od nich uciekam. Męczy mnie tłum, gwar, wrzawa biegających dzieci. Brr ... I nie musi być wtedy morze, nie musi być daleko. Tak. Chyba pora pomyśleć o jakimś małym wypadzie w tym roku, za miasto, tak na kilka dni, bo na dłużej Mundek się nie pisze.
Mundek to stary pies. Figo to co innego, Figo fago kawa marago.
Albo tak na jeden dzień wypad za miasto. Zamykam oczy i widzę, łąkę, las, słońce, cykające świerszcze, i my, ja i psy, siedzimy na trawie, Mundek leży w cieniu, Figo przy moich nogach, bo on zawsze przy mnie, błogie lenistwo. I tak parę godzin, aż do zachodu słońca. Powrót do domu, psy na tylnej kanapie śpiące, odpoczywają po całym dniu pełnym wrażeń, nowych widoków, nowych zapachów i polnego wiatru, muzyka cicho płynąca z radia, lekki powiem ciepłego wiatru przez uchylone szyby, pomykamy zieloną pszczółką w kierunku domu ... Jaśko Marzyciel.






poniedziałek, 19 lutego 2018

Kalifornijski mix - nr 4

Ruszamy dalej po kliwiowych parapetach.
Kalifornijski mix, jedna wielka niewiadoma.
 
Nr 4
3-letnia sadzonka, wysiana 27 stycznia 2015 r.
 






Będąc 2-latką.
Również osiągnęła zadowalający wzrost w ciągu ostatniego roku.

Czasami się zastanawiam, czy to normalne mieć tyle kliwii. Hoje rozumiem, różnią się między sobą, ale kliwie? Większość sezonu stoją zielone, niczym się nie wyróżniają. Dopiero jak zakwitną to stają się zauważalne. Ale wiecie co? Z kliwiami jest podobnie. Wypatruję każdy nowy listek, i jest on dla mnie jak nowy listek na hoi.

niedziela, 18 lutego 2018

RPA/Dragonfly/2015 - robusta - with slightly flared shirt x Hirao ex (Willem Nel)

Dla mnie miodzio. W ciągu roku bardzo przytyły. Hodowanie kliwii w pracy niesie ze sobą dużo korzyści.
Po pierwsze, nie mam za dużo czasu na ich doglądanie. Ja tylko macam ziemię, czy mają sucho, czy nie pora na podlanie. Mają bardzo przepuszczalne podłoże i ziemia szybko wysycha.
Nie jestem w stanie spamiętam, kiedy je zasilałam. Dni lecą taką szybko, że gdy zacznie się poniedziałek, to już piątek witam. Dlatego też, zasilane są w każdy poniedziałek.
To oczywiście nie znaczy, że zalecam tak częste zasilanie. Ja robię to odruchowo.
I wydaje mi się, że wyszło im to na dobre.

2,5 letnia siewka


Obie są podobnej wielkości. Mają  już docelowe doniczki.


Tak wyglądały rok temu. 


Dla przypomnienia rodzice


Robiąc nowe zdjęcia dopiero wtedy zauważam, jak szybko urosły, a może wcale nie szybko, tylko szybko życie płynie, a one rosną normalnie? W każdym razie, na parapetach coraz mniej widać szczypior, a coraz więcej widać dorodne rośliny.
Zakładowe parapety mam zajęte w 99% przez kliwie. Wyglądają jak produkcja.
Fajnie byłoby, gdyby chociaż część z nich zakwitła równocześnie, jak to nieraz widzę na zdjęciach w internecie. 
W pracy jestem dość znana ze swojego hobby. 
Osoby znające te rośliny, czekają na zaproszenie na kwiatowy spektakl. Koniecznie chcą zobaczyć, jak zakwitną.
Osoby nie znające się na tych roślinach, twierdzą, że one wszystkie są takie same. Na to moja szefowa mówi: nie, one nie są takie same, zobacz, ten ma taki liść, ten ma taki, ten ma dłuższy, ten ma krótszy. Ubaw po pachy :-)))))) 
Mało tego. Każda doniczka jest dokładnie opisana. I tak opisane stoją nie tylko w moim pokoju, ale również w gabinetach szefów. Chwała im za to, że mnie jeszcze za taką prywatę za drzwi nie wystawili.

czwartek, 15 lutego 2018

Chiny/2015 - 3 letnia krzyżówka

Czas rozpocząć podsumowanie kolejnego roku.
Prezentację rozpocznę od kliwii, która jest dla mnie wyjątkowa, chociażby ze względu na wygląd liści. Wyjątkowość jej polega również na tym, że jest to jedyny egzemplarz tej krzyżówki, który jest w moim posiadaniu.
 
Clivia Great Victory VAR x WDC Yellow

WDC - skrót od: Mr. Wang Dian Chun's
 
3-letnia siewka
Liście ma szerokie i krótkie. Wybarwienie jest coraz ładniejsze.
 




 Coraz bardziej podobają mi się kliwie miniaturowe.
Tak wyglądała rok temu. Szybkością wzrostu nie powala. Myślę, że w tym roku to się zmieni.